wtorek, 15 października 2013

Amigurumi lalki bobasy

Mojemu kuzynowi urodziły się bliźniaki, przecudna parka Lenka i Bartuś. Z tej okazji postanowiłam zrobić dla dzieci wyjątkowe zabawki na szydełku ale… 
…. ale jak to ze mną bywa im bardziej się staram tym gorzej mi wychodzi. Nie jestem zadowolona z tego co zrobiłam ba nawet się obawiam, że dzieci mogą się tego wystraszyć. Niestety  już jest  za późno by coś zmienić, bo zabawki powędrowały w  sobotę jako dodatek do prezentu z okazji chrztu kruszynek.  Teraz trochę tego żałuję, że nie zostawiłam ich w domu i nie popracowałam jeszcze nad nimi trochę i nie dałam przy innej okazji. Czasami jestem zbyt .... pozostawię to bez komentarza.

Znalazłam przepiękny wzór autorstwa  LuValensia i 26 września rozpoczęłam pracę nad nimi i chyba trochę za późno się za to wzięłam bo brakło mi czasu i bobasy są niedopracowane. Najbardziej ich twarze. Pomijam fakt, że bobasy to golasy bo nie zdążyłam im zrobić ubranek. To jeszcze mogę sobie wybaczyć i jako następny prezent podarować dzieciakom ubranka dla ich bobasów.
Początkowo miałam nie umieszczać ich  fotek (zrobionych zresztą  w pośpiechu) na blogu, ale stwierdziłam, że pokażę je jako przestrogę, że nie należy robić zabawek w pośpiechu oraz  jak nie powinny wyglądać ich lica. (chodzi o lalkę, która jest dziewczynką). Szpetotę ich buziek tłumaczę sobie trochę tym, iż autorka wzoru użyła farb do zrobienia oczu co dawało jej większe możliwości. Niestety  w moim przypadku nie mogłam tego zrobić bo zabawki powędrowały do małych dzieci więc użycia farb nie brałam w ogóle pod uwagę bo jest to  zbyt niebezpieczne. Musiałam coś sama wykombinować, a że nie jestem jeszcze obeznana w szydełkowaniu to jedyne co przyszło mi do głowy to zrobienie ich  w ten sposób:





W całej okazałości prezentują się tak:

 


Nawet stoją i siedzą  samodzielnie:





Tym razem do zrobienia lalek zakupiłam włóczkę  firmy  Arelan o słodko brzmiącej nazwie „Kocurek” 100% akryl tex 64/3. Nie wiem czy  było to dobrym pomysłem ponieważ  nie mam pojęcia  czy ta włóczka jest bezpieczna dla dzieci poniżej 3 roku życia. (skusiła mnie jej cena bo z kaską u mnie ostatnimi czasy krucho) Do dziergania  użyłam dwóch szydełek oba  firmy Tulip. W przypadku chłopca było to szydełko rozmiaru 1,75 mm, a dziewczynki 1,5 mm co pozwoliło mi na uzyskanie nieco mniejszej postaci. Różnica jest nieduża i tylko w niektórych elementach bo i tak oby dwa bobasy mają po 31 cm wysokości ale już jak siedzą to chłopiec ma 20 cm a dziewczynka 18 cm. No i w obwodzie głowy w najszerszym miejscu jedno ma 33 cm(on) a drugie 31(ona). No to na tyle mojego wywodu na temat rozmiarów szydełka bo nawet nie wiem czy on jest słuszny  i czy miało to jakikolwiek wpływ na wymiary zabawek czy po prostu jedno robiłam luźniejszymi oczkami a drugie ściślejszymi. Nie wiem ekspertem nie jestem.  

10 komentarzy:

  1. Ha ha, jakie mają świetne stopy! :D Zobaczyłam wzór i myślę, że wyszły całkiem w porządku. Ubrane będą wyglądać jeszcze lepiej!

    Co do szydełka, to tak, mniejsze szydełko powoduje, że robisz ciaśniej, zmienia się zatem rozmiar amigurumi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie ze względu na te stópki i rączki wybrałam ten wzór. Bardzo mi się to spodobało takie nietypowe dla amigurumi.

    Dzięki za wyjaśnienia jak zdążyłaś zauważyć jestem początkująca w te klocki i wszelkie uwagi i rady pomagają mi się rozwijać i uczyć czegoś nowego.

    OdpowiedzUsuń
  3. ale świetne te bobasy :) kapitalne te paluchy u stópek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bobasy są bombowe!!! nawet tłuszczyk na nóżkach mają! A powiem Ci szczerze, że ja tylko i wyłącznie "Kotka" używam i to wcale nie przez cenę. Bardzo dobrze mi się z niej dzierga. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Po pierwsze dziękuję za odwiedziny na moim blogu, po drugie zapraszam do siebie na stałe ;-) Robisz piękne szydełkowce pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę Pani ja uważam, że są super, wcale nie są brzydalami. I dzieci się ich nie przestraszą, gwarantuję. A to że chłopak jest większy od dziewczyny to chyba w porządku, bo jak by było na odwrót to chłopak by miał jakieś kompleksy. Teraz jeszcze kilka ciuchów do przebierania i dzieci będą miały super zabawę.
    Dużo uśmiechów i samych miłych chwil, Kuba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za tak miły komentarz. Teraz już wiem, że dzieci się ich nie przestraszyły a wręcz przeciwnie bardzo je polubiły. Tobie również życzę mnóstwa uśmiechów i pozytywnej energii :)

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super b0basy i kochane.
    Mam problem z linkiem, a bardzo chciałabym zrobić takiego bobaska dla mojej siostrzenicy 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Usunęłam link do wzoru bo jego autorka często zmieniała strony gdzie można było go kupić. Na obecną chwilę nie wiem gdzie można dokonać zakupu tego wzoru.
      Pozdrawiam

      Usuń

Miło mi będzie jeśli zostawisz tutaj ślad po sobie w postaci komentarza.
Za co z góry DZIĘKUJĘ.