niedziela, 27 kwietnia 2014

Poduszka na szpilki z liściem :)

Jest to poniekąd duplikat posta december autorki bloga Tako- san, która jest ze mną  niemalże od pierwszego wpisu  i która wielokrotnie zmotywowała mnie do pracy i tak było tym razem dzięki niej nauczyłam się czegoś nowego a tym nowym dla mnie jest wrabianie motywów szydełkiem.  Ona też jest autorem pomysłu na taką poduszkę.

Nie powiem, że było to dla mnie łatwe bo bym skłamała, pierwsza próba skończyła się tym, że w połowie pracy okazało się, że liść nie przypomina w ogóle liścia tylko pracę Picassa i trzeba było pruć. Nie poddałam się jednak  i jak to się mawia: "do trzech razy sztuka", w końcu  opanowałam wrabianie  i oto wyszła tytułowa poduszka na szpilki z liściem. Prezentuje się nie najlepiej bo jak same dobrze wiecie z prutej włóczki nie zawsze wychodzi coś ładnego a i do tego  to mój debiut w tego typu pracy. Aaa...  zapomniałabym oryginał możecie zobaczyć tutaj.

a oto moja:


Witam serdecznie moich nowych obserwatorów, bardzo się cieszę, że jesteście !!!!

Pozdrawiam gorąco

12 komentarzy:

  1. Super poducha:)?Nigdy nie próbowałam wyrabiać wzoru na szydełku,ale chętnie spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję. Gdyby nie december to nawet nie wiedziałabym, że coś takiego można zrobić na szydełku. Zachęcam do spróbowania bo efekt jak się ma wprawę jest naprawdę fajny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super poducha i wcale bym nie powiedziała że to z prutej włóczki :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i cieszy mnie fakt, że to aż tak bardzo nie rzuca się w oczy :)

      Usuń
  4. Świetna poduszka i prezentuje się całkiem nieźle. Ja ze swoją utknęłam w pewnym punkcie i stwierdziłam, że zamiast poduszki zrobię coś innego :D Może do końca kwietnia mi się uda ją skończyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie wygląda:) Super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super są te poduchy :D. Nigdy nie można się poddawać jak nie wychodzi :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej, wygląda lepiej niż moja! :D Wzór wrobiony pierwsza klasa :)
    Szydełko ma to do siebie, że z prutej włóczki rzeczy i tak wyglądają lepiej niż robione na drutach ze sprutej włóczki ;)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli zostawisz tutaj ślad po sobie w postaci komentarza.
Za co z góry DZIĘKUJĘ.