środa, 4 lipca 2018

Yoda - Mistrz Jedi

To było wyzwanie. 
Któregoś sobotniego wieczoru, podczas rodzinnego spotkania, szwagierka zapytała mnie: "Czy dałbyś radę zrobić jakąś postać z filmu Gwiezdne wojny, bo potrzebujemy czegoś na prezent dla kumpla z pracy." Hmm, wówczas odpowiedziałam jej: " Pomyślę i dam znać". 
I tak myślałam, myślałam i próbowałam sobie przypomnieć kluczowe postacie z tego filmu, który oglądałam po raz pierwszy i ostatni jakieś 20 lat temu. Po głowie tłukł mi się Luke, Leia, Lord Vader i jakieś dwa roboty aż w końcu postanowiłam odświeżyć sobie pamięć posiłkując się wujkiem Google i wtedy padło na Yodę - mistrza Jedi. 
Skonsultowałam mój wybór z szwagierką - dostałam zielone światło, i tak po 3 tygodniach szydełkowania poszczególnych elementów, przeplatanym  przeglądaniem zdjęć w Internecie by wychwycić jak najwięcej cech charakterystycznych postaci, 3 dniach zszywania tego w całość i 3 godzinach spędzonych przy maszynie do szycia z którą postanowiłam się w końcu  przeprosić (ale to już temat na inną historię) powstał on:



Jak wygląda Yoda (wzór własny) oceńcie sami.
Najważniejsze, że szwagierka zadowolona z rezultatu mojej pracy, a  z jej relacji wiem ,że  obdarowany, który notabene jest miłośnikiem Gwiezdnych wojen   na szczęście rozpoznał  Yodę i mu się spodobał.

Dziękuję za uwagę i poświęcony czas.
Pozdrawiam serdecznie

4 komentarze:

  1. kawał dobrej roboty! sama popełniłam Yodę, więc z własnego doświadczenia wiem jakie to wyzwanie :) wyszedł rewelacyjny i wart jest każdej chwili, którą mu poświęciłaś!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow jest fantastyczny, niedziwię się że zrobił furorę :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale rewelacja Aniu ! Filmu nie oglądałam ale stworek mi się podoba :) a wiem, że serce które przy robieniu tych szydełkowych tworów wkładasz jest ogromne, to najbardziej raduje ! :) BRAWA !!!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli zostawisz tutaj ślad po sobie w postaci komentarza.
Za co z góry DZIĘKUJĘ.