Kiedyś, ktoś mnie zapytał: "Ile czasu robisz taką zabawkę" (nie pamiętam już, o którą z moich zabawek chodziło, ale to nieistotne). Wówczas odpowiedziałam tej osobie, że to wszystko zależy od tego jaka jest to zabawka. Mała czy duża, z gotowego wzoru czy wymyślam ją sama. Są takie, które potrafię zrobić w jeden wieczór a i bywają takie, że robię je kilka dni, nawet tygodni a niektóre projekty leżą po kilka miesięcy zanim wpadnę na to jak uzyskać zadowalający mnie kształt (głównie chodzi tu o moje własne wzory). Bywa też tak, że mam ogromną ochotę na szydełkowanie i bardzo szybko coś zrobię a potem nie chce mi się tego zszywać (to najmniej lubiany przeze mnie etap pracy nad zabawką), taka zabawka leży potem i się prosi "dokończ mnie".
Reasumując wszystko zależy od skomplikowania wzoru, wielkości zabawki, w dużej mierze od nastroju jaki mam, no i czasu wolnego jaki posiadam.
Potem z czystej ciekawości, przy robieniu kolejnego już bobasa, wzięłam stoper, kartkę oraz długopis i za każdym razem gdy siadałam do robótki mierzyłam sobie czas i po każdym skończonym elemencie go zapisywałam. Całkiem niedawno zmalałam te zapiski i stąd ten post:)
Tak piszę i piszę a jakieś zdjęcie by się przydało pokazać, no to proszę oto kilka nowych zdjęć dla przypomnienia sobie jak wygląda lalka bobas oraz mała dygresja, przy ostatnim wreszcie uzyskałam zadowalający mnie wygląd oczu:) dla niezorientowanych w temacie odsyłam tutaj.
Wracając do tematu.
Bobasa zazwyczaj robię około tygodnia, na podstawie gotowego wzoru autorstwa LuValensia .
Ględzę i ględzę :) może w końcu przejdę do meritum i podam czasy robienia poszczególnych elementów :
Według moich zapisków na zrobienie głowy poświęciłam 3: 36: 49
tułów to 1:42:07
jedna nóżka i stópka to 1:05:16
natomiast obie to 2:18:00
rączka i paluszki szt 8 to1:25:20
natomiast obie 4: 04: 02
oczka, nos i uszy to 20 minut.
Według moich obliczeń o ile się nie pomyliłam bo matematyk ze mnie marny:) wyszło mi, że gdybym chciała zrobić tego bobasa od ręki to musiałabym przy nim siedzieć 12 godzin non stop. Fizycznie dla mnie to nie możliwe ale możliwe, że na świecie istnieją tacy "hardcorowcy", a może i wśród Was jest taka osoba :)
Teraz już ciekawskim, którzy zapytają: "Ile czasu robisz zabawkę",
mogę udzielić precyzyjnej odpowiedzi: " Przykładowo na takiego bobasa w tygodniu poświęcam 12 h"
Ciekawa jestem też, ile Wy drogie rękodzielniczki, te szydełkujące, scrapujące, dekupażem przedmioty ozdabiające i innymi technikami się zajmujące poświęcacie czasu na zrobienie ich?
Dziękuję za uwagę
Pozdrawiam gorąco