…. ale jak to ze mną bywa im
bardziej się staram tym gorzej mi wychodzi. Nie jestem zadowolona z tego co zrobiłam
ba nawet się obawiam, że dzieci mogą się tego wystraszyć. Niestety już jest za późno by coś zmienić, bo zabawki
powędrowały w sobotę jako dodatek do
prezentu z okazji chrztu kruszynek. Teraz trochę tego żałuję, że nie zostawiłam ich w domu i nie popracowałam jeszcze nad nimi trochę i nie dałam przy innej okazji. Czasami jestem zbyt .... pozostawię to bez komentarza.
Znalazłam przepiękny wzór autorstwa
LuValensia i 26 września rozpoczęłam pracę
nad nimi i chyba trochę za późno się za to wzięłam bo brakło mi czasu i bobasy
są niedopracowane. Najbardziej ich twarze. Pomijam fakt, że bobasy to golasy bo
nie zdążyłam im zrobić ubranek. To jeszcze mogę sobie wybaczyć i jako następny prezent podarować dzieciakom ubranka dla ich bobasów.
Początkowo miałam nie umieszczać
ich fotek (zrobionych zresztą w pośpiechu) na blogu, ale stwierdziłam, że
pokażę je jako przestrogę, że nie należy robić zabawek w pośpiechu oraz jak nie powinny wyglądać ich lica. (chodzi o
lalkę, która jest dziewczynką). Szpetotę ich buziek tłumaczę sobie trochę tym,
iż autorka wzoru użyła farb do zrobienia oczu co dawało jej większe możliwości.
Niestety w moim przypadku nie
mogłam tego zrobić bo zabawki powędrowały do małych dzieci więc użycia farb nie
brałam w ogóle pod uwagę bo jest to zbyt
niebezpieczne. Musiałam coś sama wykombinować, a że nie jestem jeszcze obeznana
w szydełkowaniu to jedyne co przyszło mi do głowy to zrobienie ich w ten sposób:
W całej okazałości prezentują się tak:
Tym razem do zrobienia lalek
zakupiłam włóczkę firmy Arelan o słodko brzmiącej nazwie „Kocurek”
100% akryl tex 64/3. Nie wiem czy było
to dobrym pomysłem ponieważ nie mam
pojęcia czy ta włóczka jest bezpieczna
dla dzieci poniżej 3 roku życia. (skusiła mnie jej cena bo z kaską u mnie
ostatnimi czasy krucho) Do dziergania użyłam
dwóch szydełek oba firmy Tulip. W
przypadku chłopca było to szydełko rozmiaru 1,75 mm, a dziewczynki 1,5 mm co
pozwoliło mi na uzyskanie nieco mniejszej postaci. Różnica jest nieduża i tylko
w niektórych elementach bo i tak oby dwa bobasy mają po 31 cm wysokości ale już
jak siedzą to chłopiec ma 20 cm a dziewczynka 18 cm. No i w obwodzie głowy w
najszerszym miejscu jedno ma 33 cm(on) a drugie 31(ona). No to na tyle mojego
wywodu na temat rozmiarów szydełka bo nawet nie wiem czy on jest słuszny i czy miało to jakikolwiek wpływ na wymiary
zabawek czy po prostu jedno robiłam luźniejszymi oczkami a drugie ściślejszymi.
Nie wiem ekspertem nie jestem.
Ha ha, jakie mają świetne stopy! :D Zobaczyłam wzór i myślę, że wyszły całkiem w porządku. Ubrane będą wyglądać jeszcze lepiej!
OdpowiedzUsuńCo do szydełka, to tak, mniejsze szydełko powoduje, że robisz ciaśniej, zmienia się zatem rozmiar amigurumi.
Właśnie ze względu na te stópki i rączki wybrałam ten wzór. Bardzo mi się to spodobało takie nietypowe dla amigurumi.
OdpowiedzUsuńDzięki za wyjaśnienia jak zdążyłaś zauważyć jestem początkująca w te klocki i wszelkie uwagi i rady pomagają mi się rozwijać i uczyć czegoś nowego.
ale świetne te bobasy :) kapitalne te paluchy u stópek :D
OdpowiedzUsuńBobasy są bombowe!!! nawet tłuszczyk na nóżkach mają! A powiem Ci szczerze, że ja tylko i wyłącznie "Kotka" używam i to wcale nie przez cenę. Bardzo dobrze mi się z niej dzierga. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze dziękuję za odwiedziny na moim blogu, po drugie zapraszam do siebie na stałe ;-) Robisz piękne szydełkowce pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńProszę Pani ja uważam, że są super, wcale nie są brzydalami. I dzieci się ich nie przestraszą, gwarantuję. A to że chłopak jest większy od dziewczyny to chyba w porządku, bo jak by było na odwrót to chłopak by miał jakieś kompleksy. Teraz jeszcze kilka ciuchów do przebierania i dzieci będą miały super zabawę.
OdpowiedzUsuńDużo uśmiechów i samych miłych chwil, Kuba.
Dziękuję bardzo za tak miły komentarz. Teraz już wiem, że dzieci się ich nie przestraszyły a wręcz przeciwnie bardzo je polubiły. Tobie również życzę mnóstwa uśmiechów i pozytywnej energii :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńSuper b0basy i kochane.
OdpowiedzUsuńMam problem z linkiem, a bardzo chciałabym zrobić takiego bobaska dla mojej siostrzenicy 😁
Usunęłam link do wzoru bo jego autorka często zmieniała strony gdzie można było go kupić. Na obecną chwilę nie wiem gdzie można dokonać zakupu tego wzoru.
UsuńPozdrawiam